Nigdy nie sądziłam, że w jednej chwili czytanie można pogodzić ze słuchaniem muzyki. Maybe Someday to nie tylko książka. To eksperyment połączenia dwóch światów: literackiego i muzycznego. Opowieść o ludziach rozdartych między "może kiedyś", a "właśnie teraz".
środa, 30 września 2015
poniedziałek, 28 września 2015
Dla wszystkich tych, którzy kiedykolwiek walczyli o coś lub kogoś, w kogo wierzą. After. Bez siebie nie przetrwamy
Kiedy w moich rękach w końcu pojawiła się ostatnia część After Bez siebie nie przetrwamy, aż łza zakręciła mi się w oku. Byłam zła i smutna, że historia moich ulubionych bohaterów dobiega końca, a tym samym strasznie podekscytowana chęcią sprawdzenia co tym razem przygotowała dla nas Anna Todd. Ogromnie zżyłam się z głównymi bohaterami i będę na pewno za nimi niewyobrażalnie tęsknić.
sobota, 26 września 2015
Jest spora różnica między niemożnością życia bez kogoś, a kochaniem go. After. Ocal mnie
Szczerze mówiąc myślałam, że przeczytanie tak grubej książki zajmie mi sporo więcej czasu. 858 stron to nie lada wyzwanie ! After Ocal mnie - tak jak poprzednie tomy czyta się w zastraszająco szybkim tempie.
Niestety w natłoku obowiązków nie miałam możliwości, aby w ciągu dnia całkowicie zatracić się w historii bohaterów - czytałam więc głównie wieczorami, a nawet nocami - gdyż z każdą stroną coraz bardziej zżerała mnie ciekawość.
czwartek, 24 września 2015
wtorek, 22 września 2015
Na dobry początek ... After. Płomień pod moją skórą
Od bardzo dawna, a w sumie od czasu kiedy popadłam w wir pracy, siłowni i nauki nie miałam chwili na zatracenie się w żadnej książce... aż do czasu kiedy weszłam do księgarni i zobaczyłam na półce pierwszy tom serii After - "Płomień pod moją skórą".
Subskrybuj:
Posty (Atom)