czwartek, 5 maja 2016

Książka dodaje skrzydeł, przez całą powieść, aż się frunie. Blisko chmur. Sylwia Trojanowska


Kiedy pewnego ranka Pani Sylwia zgłosiła się do mnie z propozycją napisania własnej rekomendacji do powieści "Blisko chmur" byłam ogromnie szczęśliwa. Tematyka nadwagi i otyłości, z którą postanowiła zmierzyć się autorka w pierwszym tomie jest była mi zupełnie obca, gdyż sama na własnej skórze doświadczyłam wyśmiewania i wytykania palcami, które zostawiło znaczący ślad moim życiu na zawsze. Dlatego właśnie kiedy dostałam wiadomość o kontynuacji powieści wiedziałam, że nie mogę przejść obok niej obojętnie. Od pierwszych stron zaprzyjaźniłam się z naszą główną bohaterką i kibicowałam jej do ostatniej kropki. Wraz z każdą stroną powieści rosła moja wiara w siebie!



Po rozstaniu ze swoją pierwszą miłością Kaśka Laska próbuje zacząć żyć od nowa, choć zdaje sobie sprawę, że nie będzie łatwo. Uczucie, które sprawiło, że rozkwitła, stała się pewniejsza siebie i po prostu szczęśliwsza, nabrało innych barw. Wierna przyjaciółka Zosia, rodzina i grupa wsparcia pomagają jej przejść przez najtrudniejsze momenty, a bohaterka dzięki nim zaczyna budować nową przyszłość i pokonuje trudności, które pojawiają się na jej drodze.
Czy i tym razem Kasia będzie pamiętać, że sama jest swoją najlepszą inwestycją?
Czy dalej będzie walczyć o siebie mimo przeciwności losu?





Czasami musisz po prostu niemal skonać, żebyś urodził się na nowo. Raz jesteś wolny, latasz niczym ptak, innym razem spadasz, ale jeśli jesteś gotów, odniesiesz się i będziesz żył jeszcze lepiej i mądrzej niż wcześniej.




Kontynuacja Szkoły latania okazała się fascynującym strzałem w dziesiątkę, dopracowanym w każdym detalu. Otrzymałam absolutnie oszałamiająca doskonałość w każdym calu, a serce w całości wypełnione emocjami.


Jedyne na co mogę narzekać to zbyt długi czas oczekiwania na kolejny tom!
Pani Sylwio, dlaczego skazuje Pani wszystkich czytelników na takie męczarnie? :)







… ona nie ma kodeksu. I jest jak dmuchawiec. Jest piękna, ale gdy wiatr zawieje, gdy pojawią się problemy, może się rozszczepić na dziesiątki drobinek, by przepaść lub dać początek czemuś nowemu, czasem dużo piękniejszemu.







Powieść jest bardzo inspirująca i motywująca, o naprawdę bardzo szerokim przesłaniu. Pozostawia po sobie ogromną dawkę pozytywnej energii.
Każdy znajdzie w niej coś dla siebie. 





Wszystkich miłośników Szkoły latania zachęcam do sięgnięcia po porywającą kontynuację, a reszcie proponuję jak najszybciej nadrobić obowiązkowe zaległości i podzielić się ze mną wrażeniami.


1 komentarz:

  1. Czytałam pierwszą część i bardzo mi się podobała. Mam nadzieję, że uda mi się również przeczytać "Blisko chmur" :).

    OdpowiedzUsuń