wtorek, 10 listopada 2015

Samobójstwo. Takie wstrętne słowo.
Trzynaście powodów. Jay Asher

Pierwszy raz zwróciłam uwagę na tę powieść pięć, a może nawet sześć lat temu. Od razu przyciągnęła mnie okładka, tytuł i opis. Niestety w natłoku codziennych obowiązków zupełnie o niej zapomniałam. Jednak ku mojemu zdziwieniu nakład książek znów został wznowiony przez Wydawnictwo Rebis. Szata graficzna oczywiście zdecydowanie różni się od poprzedniego wydania. Brak tutaj kolorów i jakby bezpośredniego nawiązania do wnętrza powieści. Mamy za to dominującą szarość i czerń, które budzą nastrój smutku i melancholii. Najważniejsze jednak, że dostałam kolejną szansę na sięgnięcie po Trzynaście powodów, dlatego nie mogłam tym razem jej zmarnować.






Plotkują wszyscy, niezależnie od płci, stanowiska, wieku, czy wykształcenia. Zdarza się jednak, że plotka przestaje być niewinną rozmową, wymyka się spod kontroli i niszczy życie. Współczesna kultura jest niestety nią przesiąknięta. Jak grzyby po deszczu powstają plotkarskie portale internetowe. Miliony ludzi codziennie czyta wyssane z palca informacje na temat celebrytów. Plotka i jej niszczycielska siła jest oczywiście zmartwieniem także zwykłych zjadaczy chleba. Na 7 kasetach i 13 nagraniach pewna licealistka, opisuje cały efekt śnieżnej kuli, który popchnął ją do popełnienia samobójstwa.

Czasem plotka inicjuje reakcję łańcuchową, daje efekt śnieżnej kuli.


Nasz główny bohater Clay Jensen pewnego dnia wraca ze szkoły i znajduje przed drzwiami tajemniczą paczkę bez adresu zwrotnego. Ku jemu zdziwieniu w środku odkrywa kilka magnetofonowych taśm nagranych przez jego koleżankę z klasy - Hannah, która dwa tygodnie wcześniej zdecydowała się odebrać sobie życie. Dziewczyna wyjaśnia, że istnieje trzynaście powodów, które zdecydowały o popełnieniu samobójstwa - niestety on jest jednym z nich. Chłopak nie może zatrzymać przyszłości ani przewinąć przeszłości. Musi wcisnąć klawisz "play", aby poznać sekret. Zdezorientowany bohater wyrusza w nocną podróż, kieruje się głosem Hannah, która krok po kroku przestawia mu swoją drogę do śmierci.

Mam nadzieję, że jesteście gotowi, ponieważ zamierzam wam opowiedzieć o swoim życiu. A konkretnej, dlaczego moje życie się skończyło. Bo skoro słuchacie tych taśm, jesteście jednym z powodów.


Problemy Hannah urosły do ragi góry lodowej. Nie potrafiła sobie z nimi sama poradzić. Szukała wsparcia i akceptacji. Na każdym kroku zmagała się lawiną plotek i niedopowiedzeń, które wywołały serię zdarzeń nad, którą nie mogła zapanować.


Razem z Clayem odwiedzamy miejsca, które odegrały tak bardzo ważną rolę w życiu dziewczyny. Krok po kroku, rozdział po rozdziale, kaseta po kasecie jesteśmy coraz bliżej poznania prawdy.



Od pierwszej chwili kiedy rozpoczęłam swoją przygodę z powieścią byłam bardzo zaskoczona niekonwencjonalnym pomysłem na nią. Już na wstępie wiedziałam, że będzie to mój faworyt. Książka jest inna niż wszystkie. Podczas czytania mamy wrażenie, że słuchamy kaset. Wciskamy guzik "play" i "stop" na zmianę. Nigdy nie spotkałam się z taką formą przedstawienia fabuły. Zachęciła i oczarowała mnie od pierwszej strony i nie sposób było mi się z nią rozstać. Do tego doszły mnie słuchy, że na postawie opowieści powstanie serial!


Jay Asher stworzył książkę, która naprawdę daje do myślenia i zmusza do zastanowienia się na swoim zachowaniem. Nie jest łatwa w odbiorze, do tego skomplikowana, trudna, refleksyjna, ale jakże prawdziwa, życiowa i niebanalna. Uczy, otwiera oczy i zawraca uwagę na szczegóły.


W tym chyba właśnie sęk. Nikt nie wiem ze stuprocentową pewnością, w jakim stopniu jego postępowanie odbija się na życiu innych. Bardzo często nie mamy bladego pojęcia. Mimo to robimy, co nam się żywnie podoba.

Czy nasze zachowanie mogło zainicjować efekt kuli śnieżnej?
Czy sami możemy być jednym z Trzynastu powodów?

Hannah już nie wróci i żaden z bohaterów powieści nie zwróci jej życia. Teraz jest szansa dla Nas, aby szczerze odpowiedzieć na postawione pytania i być może zatrzymać lawinę plotek i niedopowiedzeń.





Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu


8 komentarzy:

  1. Jak czytałam Twoją recenzję, przed oczami stanął mi mój kuzyn, który w czerwcu popełnił samobójstwo. Do tej pory moja rodzina nie może z tego się otrząsnąć. Ciągle zadajemy sobie pytanie co się stało.. Bo nic tego nie zapowiadało. Nawet nie zostawił listu. I to jest chyba w tym najgorsze, bo rodzice do końca życia będą się zastanawiać czy to ich wina. Twoja recenzja przywołała wspomnienia.. i taką konkluzję: osoby, które poznały powody samobójstwa chyba mają trochę łatwiej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam wiele o tej książce, ale sama jeszcze po nią nie sięgnęłam, jednak myślę, że niedługo przeczytam;)

    Książkoholiczka94

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę przeczytać tę książkę.
    http://be-my-dreamcatcher.blogspot.com/
    Pozdrawiam, Maleficent

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię książki, które poruszają tak wiele ważnych tematów i potrafią otworzyć oczy. Ta pozycja koniecznie musi trafić w moje ręce ;)
    Aleja Czytelnika

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że sięgnięcie po tę książkę to tylko kwestia czasu :)
    www.apteka-literacka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie poprzednia szata graficzna kompletnie nie odpowiadała. Dzięki Bogu poznałam tę książkę w angielskiej okładce, która mi się spodobała i dzięki temu zwróciłam na nią uwagę. Przeczytałam ją w zeszłym roku i była naprawdę świetną lekturą ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta książka ciągle wpada mi w oczy, ale dopiero teraz przeczytałam o co w niech chodzi. I dopiero teraz naprawdę zapragnęłam ją przeczytać. Kto wie co wniesie do mojego życia...
    Pozdrawiam z południa Polski
    Randaksela

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba brak mi trochę Twojej opinii o książce w tej recenzji. Niby jest ale nadal za mało. :)
    A fabuła wydaje się ciekawa, jak w większości książek od wyd. Rebis. ;)
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń