Częste zachmurzenie, silne wiatry, deszcz,
plucha, chłód, brak słońca, szarość oraz krótsze dni wzmagają tylko brak
chęci do działania i sprawiają, że ogarnia nas ponury nastrój. Listopad dla
mnie to zdecydowanie najgorszy miesiąc w roku. Najchętniej spędziłabym go pod
kocem z kubkiem gorącej herbaty, ukochaną osobą obok i oczywiście książkami. To
one pozwoliły mi znieść jesienną chandrę. Zapraszam do podsumowania!
Październikowe statystyki
liczba wyświetleń: 4300
przeczytanych książek: 8
opublikowanych postów: 12
liczba obserwatorów: 81(+ 21)
przeczytanych stron: 2650 (co daje ok. 90 stron dziennie)
Ostatnie
dni Królika (400 stron)
Może
to i Ostatnie dni Królika, ale ona pozostanie w sercu czytelnika na długo.
Książka jak najbardziej zasługuje na uznanie. Jest naprawdę niezwykła,
wspaniała, wartościowa i pełna emocji. Pokazuje jak ważne jest szukanie radości
w każdej chwili naszego życia. Polecam
każdemu.
Recenzja : kliknij tutaj!
Trzynaście powodów (272 strony)
Jay Asher stworzył książkę, która naprawdę daje do myślenia i zmusza do zastanowienia się na swoim zachowaniem. Nie jest łatwa w odbiorze, do tego skomplikowana, trudna, refleksyjna, ale jakże prawdziwa, życiowa i niebanalna. Uczy, otwiera oczy i zawraca uwagę na szczegóły.
Recenzja : kliknij tutaj!
Sekretnik, czyli przepis na szczęście (216 stron)
Katarzyna Michalak dzieli się z czytelnikami swoimi doświadczeniami i przemyśleniami. Pokazuje, że mimo iż droga do sukcesu bywa kręta i wyboista to nie wolno z niej zrezygnować. Nawet jeśli My przestaliśmy wierzyć w marzenia, to one wciąż wierzą w Nas.
Sekretnik to poradnik o kobietach dla kobiet.
Recenzja : kliknij tutaj!
Szkoła latania (286)
Książka dodaje skrzydeł, przez całą powieść, aż się frunie. Kartki uciekają w zastraszająco szybkim tempie. Wymieniane przez bohaterów wiadomości stanowią idealne dopełnienie całej historii. Powieść jest bardzo inspirująca i motywująca, o naprawdę bardzo szerokim przesłaniu. Pozostawia po sobie ogromną dawkę pozytywnej energii. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Tak niewiele trzeba, aby coś zmienić w swoim życiu, zyskać piękna, zdrową sylwetkę, wypracować dobre nawyki żywieniowe i pokochać siebie.
Recenzja : kliknij tutaj!
Carrie Pilby. Nieznośnie genialna
(368 stron)
Książka w pewien sposób przeplatająca wątki egzystencjalne z pokonywaniem przeszkód na drodze do dorosłości. Szczerze mówiąc początek w ogóle mnie nie zachwycił. W powieści pojawiło się również kilka literówek. Miałam ochotę momentami odłożyć ją na półkę. Na szczęście w pewnym momencie dałam się minimalnie wciągnąć i dotrwałam do końca powieści. Jednak nie dałam się porwać, bo zbyt wielu rzeczy mi w tej książce zabrakło.
Recenzja : kliknij tutaj!
Garść pierników, szczypta miłości
(364 strony)
Książka oczarowała mnie od początku do końca, wyzwoliła we mnie wszystkie emocje. Nie sposób się przy niej nie uśmiechać, ani nie uronić łzy. Opowieść Hani to jedna z tych historii, o których nigdy nie zapomnę. Sięgając po nią musicie być świadomi, że nie odłożycie jej, póki nie doczytacie do końca. Polecam każdemu, bez wyjątku. Najlepszy pomysł na świąteczny prezent. Ciepły koc, kubek gorącej herbaty i Garść pierników, szczypta miłości to najlepsze połączenie na zimowy wieczór.
Recenzja : kliknij tutaj!
Wielki błękit (352 strony)
„Saga ognia i wody. Wielki błękit” to nie tylko świetny początek serii, ale także idealna książka zwłaszcza dla młodych miłośniczek takich fantastycznych stworzeń jak syreny. Drugi tom czeka już na półce!
Recenzja wkrótce!
Tajemny ogień (392 strony)
Dzielą ich setki kilometrów, łączy przeznaczenie. Fantastyczna opowieść o dwójce młodych ludzi. Trzyma w napięciu do ostatniej strony. Nie mogę doczekać się już kontynuacji!
Książka pochodzi z akcji Book Tour zorganizowanej przez wydawnictwo!
#Ognioodporni #AnitaTeam
Recenzja : kliknij tutaj!
To by było na tyle :)
Listopad się zakończył, mój pierwszy miesiąc w nowej pracy minął tak szybko, że nawet nie wiem kiedy to się stało. Udało mi się pogodzić nowe obowiązki z prowadzeniem bloga.
Dziękuję wszystkim, którzy przez ten cały miesiąc bardzo mnie wpierali, poświęcali mnóstwo czasu i razem ze mną realizowali moje blogowe marzenia.
Świetny post kochana! Zapraszam do nas
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja?
fashion--twins.blogspot.com
Świetny wynik oby tak dalej! <3
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników! Pięknie się prezentuje Twoje zestawienie miesięczne :). "Ostatnie dni Królika" to absolutnie wyjątkowa książka. Jedna z lepszych jakie czytałam w życiu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :).
Świetny post! :) Gratuluje wyników i życze dalszych sukcesów :) Obserwuje i liczę na to samo :) Zapraszam do mnie caroliv-photography.blogspot.com
OdpowiedzUsuń8 książek to naprawdę zacny wynik ;) Gratuluję i życzę samych cudownych lektur w grudniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
houseofreaders.blogspot.com
ładny wynik, życzę również zaczytanego grudnia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratuluję udanego miesiąca ;)
OdpowiedzUsuńZacznę od tego, że czytałaś same świetne książki w listopadzie! ^^
OdpowiedzUsuńBardzo ostatnio chcę przeczytać 'Ostatnie dni królika', bo słyszałem o tej książce naprawdę dobre recenzje. 'Trzynaście powodów' mam zamiar kupić sobie jeszcze w tym miesiącu, dlatego z pewnością ją przeczytam! 'Szkoła latania' i 'Garść pierników, szczypta miłości' wydają się być przyjemnymi książkami na kilka wieczorów. 'Wielki błękit' chodzi za mną od kilku tygodni, chyba w końcu będę musiał ją przeczytać. Aktualnie czytam 'Tajemny ogień', mam nadzieję, że książka mi się spodoba. Na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że jest przyjemna.
Ładny wynik, o moim szkoda gadać... xD Mam nadzieję, że grudzień będzie lepszy. Jeśli nie czytałaś, to bardzo polecam ci 'Pojedynek' Marie Rutkoski oraz 'Ember in the Ashes. Imperium ognia' Saaby Tahir. Książki są naprawdę świetne i warto je przeczytać! :)
Pozdrawiam! ^^
Otwarta księga
Świetny wynik, gratuluję! Powiem Ci, że na mnie listopad działa dokładnie tak samo :D
OdpowiedzUsuńCzytałam jedynie "Carrie Pilby...", ale mam w planach "Zapach pierników szczypta miłości" i "Szkołę latania":)
OdpowiedzUsuńwww.ksiazkoholiczka94.blogspot.com
Gratuluję wyników i życzę powodzenia w nowym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńThievingbooks
Niezły wynik :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia i zapraszamy do nas:
rodzinne-czytanie.blogspot.com